
Po zdarzeniu, pod hasłem Ya Basta! ("Dosyć!"), odbyły się liczne marsze robotników i lokalnych mieszkańców, które spotkały się z policyjną agresją. Protesty przerodziły się w zamieszki, doszło do podpaleń śmietników i blokad ulic. Funkcjonariusze nie przebierali w środkach: użyto armatek wodnych, gazu łzawiącego, gumowej amunicji i spreju pieprzowego. Mieszkańcu stawiali opór obrzucając policjantów z okien swoich domów kamieniami, jajkami i... telewizorami. Zaatakowano lokalny komisariat. Wiele osób doznało obrażeń.
Za: Indymedia.us | La.indymedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz